czwartek, 5 listopada 2009

~19~

Wczoraj o 13.15 miałam wizytę u mojego pana doktora w Naszej Przychodni Kolejowej.. Dowiedziałam się, że wszystko jest bardzo dobrze.. Jeszcze tylko mam nowe witaminki Feminatal +DHA, no i kilka badań muszę zrobić.. morfologię, test tolerancji glukozy, no i badanie moczu.. Kolejną wizytę mam 25.11.09..

Wczoraj miałam dziwny dzień.. Z byle powodu płakałam.. Na szczęście mam przy sobie Ł, który cały czas mnie pociesza, przytula, całuje itd...

No, a ja tak jak Kffiatek   kupiłam sobie wczoraj czapkę.. taką jak rastamani mają na dredy, tylko, że w fioletowym kolorze, rękawiczki fioletowe i tylko szalik muszę kupić.. Bo mam fioletową arafatkę, ale zmarznę w niej..



Przepraszam, że dzisiejsza notka taka bez ładu i składu, ale nie mam humoru jakoś dzisiaj...

Pozdrawiam! (odezwę się później, jak mi przejdzie)

0 komentarze:

Prześlij komentarz