środa, 18 listopada 2009

~25~

Witam! Dzisiaj budzę się na badania, o 6.30, otwieram oczy... coś się we mnie rozpycha..chwila zastanowienia... I głośny okrzyk radości "Skarbie Amelia kopie!" Czułam tak mocno te kopniaki, no i widziałam jak faluje brzuch! Ł jak tylko poczuł pierwszego kopniaka, to tak się cieszył jak małe dziecko! Już obdzwonił wszystkich znajomych, żeby się tylko pochwalić, że poczuł w końcu upragniony mocny kopniak swojej córeczki :)

Co do badań, to miałam tylko pobraną dzisiaj krew, no i mocz oddałam. Jutro mam się stawić na 8.00 bez jedzenia, bez picia, nie wiem jak wytrzymam bez wypicia ok 0,5l wody niegazowanej zaraz po otworzeniu oczu, no, ale trzeba jakoś będzie to przeżyć. Muszę sobie kupić tą cytrynkę ;)

Odezwę się niebawem :D

0 komentarze:

Prześlij komentarz